Pola grunwaldzkie - świat sprzed 600 lat

Zawartość

Dodano: niedziela, 13 lipca 2014, 01:33 |

Autor: Roman Graszkiewicz |

|

Odsłon: 2775

     Przeszłość stanowi fascynujące pole dla wyobraźni, szczególnie dla malarza. Dlatego też mój tegoroczny pobyt w Grunwaldzie, zwiazany z obchodami kolejnej rocznicy zwycięstwa nad wojskami Wilekiego Mistrza, okazał się na tyle wyjątkowy, aby podzielić się wrażeniami i emocjami wynikajacymi z obcowania przez jeden dzień ze światem sprzed 600 lat.

W 603. rocznicę wydarzenia określanego jako jedna z największych bitew ówczesnej Europy, pola grunwaldzkie po raz kolejny zapełniły się rycerzami, giermkami, średniowicznymi handlarzami, tancerzami, muzykantami, itp.

Do inscenizowanej walki stanęły naprzeciw siebie zrekonstruowane wojska polsko-litewskie pod wodzą króla Władysława Jagiełły oraz rycerstwo Zakonu Krzyżackiego. Jak można się domyślić, niespodzianek nie było i zwycięstwo odniosły wojska króla Jagiełły, mimo to, spektakl przyciągnął wielu widzów.

Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem coraz mniej przypomina hobby miłośników historii średniowiecza, a coraz bardziej jest platformą spotkań dla osób profesjonalnie zajmujących się rekonstrukcją wydarzeń, strojów, obyczajów i zachowań w tamtej epoce. Dzięki temu całość wygląda niesamowicie widowiskowo i wiarygodnie.

Wiele grup przyjeżdża tutaj co roku, a przez cały następny przygotowuje się do kolejnego spotkania, czyniąc wręcz tę niezwykłą pasję sposobem na życie. Co roku, nawet ci sami uczestnicy wyglądają inaczej. Uzbrojenie, stroje czy choćby instrumenty są coraz bardziej profesjonalne, bardziej wiernie oddają średniowieczny klimat. Również sama bitwa wygląda inaczej i prezentuje wysoki poziom przygotowania.

Dla zachęty podaję program głównego dnia obchodów (12-07-2014):

• Turniej Łuczniczy Bitwa Łuczników;
• Msza De Divisione Apostolorum - Msza św. trydencka (ten sam formularz co w roku 1410);
• Turniej Kontaktowy Drużyn Lekkozbrojnych o Złotą Cebulę;
• Turniej bojowy dla osób niepełnoletnich;
• Fundacja Nicolaus – obserwacja plam słonecznych (amfiteatr nad Muzeum);
• Rasa Kasperiene Dances touched by history in the middle ages (Muzeum);
• Apel Grunwaldzki na Wzgórzu Pomnikowym;
• Wyjście rekonstruktorów historycznych na pole bitwy;
• Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem, scenariusz i reżyseria Krzysztof Górecki;
• Sławomir Moćkun, Tortury. Od inkwizycji po Guantanamo (Muzeum);
• Koncert zespołu Helroth;
• Koncert zespołu Tryzna;
• FireShow OPOWIEŚCI OGNIEM MALOWANE.

Napisałem wcześniej: dla zachęty, ponieważ o tak dużej ilości atrakcji warto sobie przypomnieć w przyszłym roku, aby koniecznie tu powrócić, do świata z zamierzchłych czasów, które do dziś pobudzają wyobraźnię swą tajemniczością, bogactwem obyczajów, mnogością legend i zjawisk nadprzyrodzonych.

Byłem, sprawdziłem, potwierdzam! Warto się tu zagubić na jakiś czas... albo odnaleźć. Mam nadzieję, że mini fotoreportaż choć w części potwierdzi moją opinię.